sobota, 14 czerwca 2014

Maluszki lubią racuszki :)

I nie inaczej.
Wczoraj przekonałam się, ze nasze najmłodsze, wręcz przepada.
Przepis znalazłam kiedyś w sieci i zapisałam w telefonie, a wczoraj w końcu zrobiłam.
Zaczęłam od przygotowania ciasta


by po usmażeniu otrzymać taki efekt


i bezcenny zachwyt córki :)





Już dawno nie widziałam jej tak zadowolonej i rozsmakowanej :)
Dodam, ze porcja wystarczyła, aby 4 dorosłe osoby i dziecko najadły się.
Gorąco polecam, są rewelacyjne !!!

piątek, 13 czerwca 2014

Dzionków kilka....

Wczoraj była nasza 11 rocznica ślubu.... taka niepełna, a jednak :)


wspólna przejażdżka wieczorem i miły wieczór.
Takie nasze święto :)

Wczoraj był totalnie zakręcony dzień nawet pod względem pogody.
Polinka dwukrotnie zasnęła mi jadąc ze mną na rowerze !!!
Moja kochana Śpiąca Królewna :)


Dziś pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie;
od małych chmurek i miłego orzeźwiającego wiatru, po chmurzyska i ulewę.


Nie przeszkodziło nam w tym, abyśmy z samego rana przejechały z Polcią ponad 14 km :D
Uwielbiam rower i odkąd mogę, jeżdżę codziennie po kilkanaście kilometrów.
Maj zamknęłam w liczbie 350,
a jaki będzie czerwiec, skoro do dnia dzisiejszego przejechałam 209 km? Czas pokaże.
Póki co rozkoszujemy się każdą wolną chwilą, pasy zdały egzamin, teraz zaś myślę nad tym, jak tu zabezpieczyć główkę, kiedy malutka niespodziewanie utnie sobie drzemkę.

No własnie, domowe drzemki maja to do siebie, że mama może zrobić coś innego, 
np śliczny napis okolicznościowy :P


Moje marzenia nabierają kształtów !!!!
Warto marzyć :)

Zapraszam na łąkę i zabawy z pupilem

wtorek, 10 czerwca 2014

Upał sprzyja szyciu :)

bo w naszym domku jest fajny chłodek, 
tak więc w czasie Polinkowej drzemki i chwilkę dłużej powstały nowe cudeńka :)

SZELKI

Polinkowe szelki w foteliku rowerowym nie do końca sprawdziły się w ciepły czas,
bo są sztywne jak to z parciany pasek i w leciutkich bluzeczkach trą gołą szyjkę.
Szkoda mi było delikatnej skóry małej, więc z resztek materiałów i ocieplacza wymyśliłam ochraniacze :)




Taki chomik ze mnie, bo każdy skrawek się przyda, ale jak widać, szelki spodobały się małej :)



PREZENCIKI
 Już za chwileczkę, już za momencik jadę z dziewczynkami do siostry na Śląsk, odpocząć,
a z gołymi rękami nie wypada, więc i dziewczynkom uszyłam malusie niespodziewajki :)
Może nie na lato, za to jesienią będą jak znalazł :)
Takie dziewczynkowe :D 
dla nastolatki i dziewczynki



Podszyte milusim minky na pewno będą cieplutkie, a przodek milusi dla oka.




A teraz z czystym sumieniem wracam do moich kolejnych prac :)
Uchylę ociupinkę rąbka tajemnicy, bo stuka mi i noskiem sapie :P


Jutro dalsza część masznowania :P
to dopiero będzie !!!
Miłego wieczoru :)

P.S. Zapraszam do zabawy z kotkiem w słonecznikach :)

sobota, 7 czerwca 2014

Dowód na istnienie Ziemskich Aniołów




Ci, którzy znają mnie dłuższy czas wiedzą o moich różnych różnistych podgórkach i że pokonywałam je raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze do przodu; również o tym, jak na mojej drodze pojawiały się Czarodziejki i Anioły..... bo są na tym świecie, tylko trzeba w nich wierzyć, a ja wierzę. No i właśnie...
Ale po kolei
Jakiś czas temu, gdy na obiad pozostało u mnie tylko wspomnienie wczorajszego obiadu, Anioł w ludzkiej postaci zapytał mnie o obraz ze słonecznikami ze wzoru według Rybica, obraz, który kiedyś wyhaftowałam mojej mamie na urodziny. 
Ile czasu zajęłoby mi wyszycie i na ile wyceniłabym swoją pracę. 
Poprosił mnie o wykonanie takiej pracy i oprawienie słoneczników, tak aby powstało ładne dzieło. Powiedział, że mogę robić w dowolnym dla siebie czasie, że On pokryje koszty materiałów. 
Zgodziłam się; Pieniążki natychmiast wpłynęły na konto, a chwilkę później dowiedziałam się, że to zaledwie część jego planu !!! i zrobił mi psikusa mówiąc, że ma kaprys pobawić się w licytację i abym wystawiła słoneczniki na aukcji :) bo chce zobaczyć, jak wiele mogą zdziałać inne Anioły.
Jestem pod ogromnym wrażeniem dobrego serca i pomysłowości, więc dotrzymuję danego słowa :) 
Zgodnie z życzeniem wystawiam i zapraszam do zabawy i Was i Waszych znajomych.

Wszelkiej Pomyślności w Nowym 2018 Roku

Życzę wszystkim, którzy o mnie nie zapomnieli, pomimo tego, że nie miałam serca do blogu... aty aty niegrzeczna Obiecuję poprawę, bo p...