Witam Was pudełkiem słodkości po długich pięciu miesiącach milczenia :)
Nieraz ktoś wie jak poprawić nastrój choćby na chwilkę :)
A biorąc pod uwagę, że te słodkości dużo lepiej smakują w towarzystwie, tak więc spotykam się i kawkujemy ciasteczkując :)
A tak serio serio, jako ambasadorka Streetcom dostałam paczkę słodkości Dr Gerarda do degustacji.
Cudna opcja.
W moim wieku mam 100% pewność, że niestety nie idzie to w biust, ale pogrzeszyć warto :)
tak, więc korzystając z wolnej chwili i wolnej chaty, otworzyłam pudełko rozpusty:
no i niestety pojawił się dylemat....
OD KTÓRYCH ZACZĄĆ ?!
Osiołkowi w żłobie dano.
Na pierwszy ogień poszły...Mafijne
PYSZNE !!!
I tak w mrocznym klimacie mafijnym delektowałam się z dziećmi :)
Jedno możemy Wam powiedzieć na pewno...
SĄ PRZEPYSZNE !!!
kwaskowate bo śmietankowo-cytrynowe.
Niestety nic więcej nie mogę napisać, bo za szybko zniknęły...
POLECAM !!!
#drGerard #wiecejrazem