niedziela, 24 maja 2015

Poskromienie motorka w poopie...

trudna sprawa, ale muszę,  muszę i koniec !!!
I leżą, jak kazali z nóżką w górze, a konkretnie stopą wyżej niż serce...
Dobrze, że jestem po AWF-ie, to taka ekwilibrystyka mi nieobca;
ale co można w takiej pozycji robić?!?!
Tylko czytać i wyszywać; aaaa i jeszcze głosować na podwórko NIVEA :P
Więc leżę, czytam, wyszywam i głosuję; jem, piję i tak już 18 dni ... aż doopka już boli :(
Jedynym pocieszeniem jest coraz wyższa pozycja w podwórkowym rankingu i szuka xxx:

Liście jesienne wg Rybica wprasowane (czekają na właściciela)


autka w charytatywnej akcji na podusie tzw. celinki


Gdyby ktoś miał ochotę dołączyć, to zapraszamy serdecznie.
Tu znajdziecie wszystkie potrzebne informacje, a tu można dołączyć do grupy na fb
Ja uwielbiam takie akcje i będę działała dalej.

Ba nawet mam też inną działalność, z którą jestem emocjonalnie związana już od 2007 roku;
co prawda była dłuższa przerwa, ale mój wkład będzie piątym :)
"Za jeden uśmiech"
Tym razem kwadracik na kołderkę dla Sylwii, która lubi m.in. koty :)


W tak zwanym międzyczasie skończyłam kolejny kwiatowy miesiąc i zaczęłam cudowną podróż makową, ale o tym następnym razem.

2 komentarze:

Bardzo mi miło, że tu jesteś i dziękuję za komentarz.

Wszelkiej Pomyślności w Nowym 2018 Roku

Życzę wszystkim, którzy o mnie nie zapomnieli, pomimo tego, że nie miałam serca do blogu... aty aty niegrzeczna Obiecuję poprawę, bo p...