Kupiłam i wsiąkłam !!!
Nawet nie przypuszczałam, że to takie fajne robótkowaie :)
Poszperałam w sieci, popodglądałam tu i ówdzie i zaczęłam zabawę w materiale miękkim :P
a oto efekty:
Na pierwszy ogień Anielice z ....foremek od ciasteczek :)
później serduszka
i sówka, która pochłonęła 5 godzin !!! ale warto było :)
potem narodziła się Mysia
i powstał taki oto zestawik,
częściowo na choinkę, a częściowo ozdobny
Później przyszła pora na bombki, no i ruszyła machina barw
niczym różnokolorowe ciastka z polewą :)
I przyszedł czas na serduszka ze śnieżynkami, bo zima tuż tuż, więc tworzymy klimat :)
I co się okazało? że takie zwykłe serduszka i Anielicę mogą zainspirować do działania :)
i tak właśnie zrobiła Gosia (zapraszam do niej serdecznie)
Sami zobaczcie jakie pomysłowe !!!
Dla mnie bomba !!!
Na koniec jeszcze z takich "podzespołów" powstała ozdoba wisząca na okno
A jako wisienkę na torcie podaję znaczki ulubionego klubu piłkarskiego wielu kibiców :)
W głowie mam już kolejne pomysły :)
Muszę tylko po kolei zrobić to, co czeka grzecznie i ... jeść nie woła,
ale co jakiś czas przypomina o sobie :P
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWow, ale popłynęłaś! Śliczna ta ozdoba wisząca, a i sówka niczego sobie, bombeczki jak marzenie. Na koniec DO Siego Roku 2015
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na kazdy dzień Nowego Roku 2015.Piękne ozdoby :)
OdpowiedzUsuń