nieważne, ważne że w czasie zrobiliśmy absolutnie wszystko co mogliśmy.
Pierwszy raz w życiu upiekłam biszkopt i wyszedł !!!
Przepis na pojedynczy blat, sprawdził się w 100%, więc upiekłam trzy i tym samym wyrobiłam 300% normy :D
Sami też zrobiliśmy krem do przekładania i kolorowy do ozdabiania.
Ja byłam dumna, a z relacji gości- tort był pyszny :)
a żeby tradycji stało się zadość...
jako prezent urodzinowy zrobiliśmy Polusi sesję fotograficzną.
Uważam że czas zdecydowanie za szybko płynie....
jaka sympatyczna rodzinka :) Raz jeszcze wszystkiego najlepszego dla Polinki!
OdpowiedzUsuńDziękujemy <3
UsuńPiękne zdjęcia, piękna pamiątka, a jeszcze piękniejsze wspomnienia
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Dziękujemy :)
UsuńCudna MikPolinka!
OdpowiedzUsuńPoproszę ten przepis na biszkopt!
Cudna MikPolinka!
OdpowiedzUsuńPoproszę ten przepis na biszkopt!