Zrobiliśmy z Irkiem niespodziankę...Komuś...kto otrzyma ją w najbardziej odpowiednim momencie :D
Zabawiliśmy się w naszą Polę i porządnie wyśliniliśmy pałeczki
A potem odesłaliśmy
Tacy z nas niespodziankowicze :)
I proszę, jak to los również lubi robić niespodzianki !!!
Również w środę przydreptała do mnie na nóżkach listonosza PACZKA
Od Eli (wspominałam o tym we wczorajszym wpisie), która siedzi w swoim Kąciku przy maszynie
a dziś na spokojnie, korzystając ze snu Poli i delektując się ciszą otworzyłam ją.
I normalnie zatańczyłam na środku pokoju jak dziecko !!!
TYLE TAM CUDENIEK W NIEJ !!!!
Mua mua Mua Elu, jesteś Kochana !!!
ale po kolei, bo rajzefiber mam porządny :D
Podusia do dużego pokoju (czytaj naszego pokoju=sypialni=salonu=bawialni :P)
Podusia - niespodzianka dla mojej Walentynki :)
Ciekawe czy mój małż podczytuje mnie....
Będzie wiedział, że mam prezent.
Pytanie czy On wie, że ja mam Walentynkę? Bo On jest moim Walentym, a Walentynka... :-D
psikus.
Będzie wesoło !!!
No i jeszcze jeden piękny przodek na podusię
I kupon białego materiału na dodatek ;-)
Usiądźcie wygodnie i patrzcie jak pięknie prezentuje się całość wraz z karteczką z podziękowaniami za udział w zabawie :-)
(Mój komentarz okazał się być 1000 )
I jak tu nie być szczęśliwą ??!!
JESTEM, JESTEM JESTEM :-D
DZIĘKUJE ELU
Z frontu hafcianego pragnę poinformować, że polonez otrzymał dach, prawe boczne drzwi i prawe tylne koło;
dziś mechanicy zamontują przednie koło, dopieszcza lakier i ustalą właściciela pojazdu,
a w sobotę ....turkot maszyny wypełni naszą kuchnię :)
Materiały w odcieniach niebieskiego i granatu czekają w blokach startowych.
Miłego piąteczkowego wieczoru życzę Wam :)
Same cuda i jeszcze motywacja do wykonania czegoś samodzielnie...
OdpowiedzUsuńCała Ela :) Jestem mega zadowolona )
UsuńOjejku ale super rzeczy od Eli dostałaś, a walentynkowy prezent super na pewno się spodoba Walentynce ;)
OdpowiedzUsuńOj zapomniałam napisać, że podziwiam Was za zgłoszenie do banku dawców szpiku, ja się nie nadaję ja po ciemku po pobraniu krwi wychodzę z laboratorium a potem mordęgi przechodzę 3 dni a staram się pomagać w inny sposób. A dla Was wielkie brawa !
OdpowiedzUsuńHonorowymi dawcami krwi również jesteśmy :)
Usuńproszę bardzo ;-)))))
OdpowiedzUsuńKochana Jesteś :) Dziękuję !!!
UsuńGratuluję tych prześlicznych prezentów. Podusie z transferami są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)