Moja mama była w tym mistrzynią !!! Zawsze cieszyła się z najdrobniejszego prezentu otrzymanego od nas,
a że my byłyśmy w domu córki trzy, prace ręczne były na porządku dziennym :)
A to wydzieranka z papieru kolorowego, na klej, cyrklem... pamiętacie?
a to serwetka wyszyta haftem Richelieu
Ta akurat była prezentem dla świeżo upieczonej teściowej (moje wkupne :P)
i muszę przyznać, że serce się raduje, jak widzę ją leżącą pod szybką, na stole w Jej domku :)
Oczywiście mam na myśli serwetkę, bo moja teściowa nie usiedzi pięć minut na jednym miejscu,
a co dopiero leżeć pod szybką... :D
I właśnie dla tej radości i za ciepło i dobro które nam daje razem z teściem postanowiłam zrobić im prezent
z okazji zbliżającego się ich święta.
Szalenie spodobał mi się pomysł na prezent różności dla przyjemności i postanowiłam zrobić podobny,
ale...
no właśnie, zawsze jakieś ale :)
ale mam zupełnie inne materiały i nie miałam zamiaru kupować innych, więc uruchomiłam wyobraźnię i tak krok po kroku powstawał nasz prezent...
Po konkretnym szperaniu szafkowym byłam gotowa do działania
w dwa wieczory powstał napis
i tu się musiałam zatrzymać, bo wyszyte imiona okazały się być ciut za jasne
a do tego dać jasne tło serduszka.... i jak obrobić kanwę na okrągło ??!! :(
i wtedy przyszedł do głowy filc :D
w głowie był, ale na półce brak.
Jeden telefon, drugi i już następnego dnia wieczorkiem pomysł nabierał kształtów :)
filcowe serduszka skleiłam ze sobą, ale do kanwy postanowiłam je przyszyć, o tak:
a później zgodnie z wielkością rameczki przyczepiłam serducha.
Z tyłu istna plątanina nitek
ale moje cudowne nożyczki uporały się w mig, zapełniając w jakiejś części TUSALOWY brzuszek :)
Następnie szybka powtórka ze sznurowania wzdłuż i wszerz
po to by dać w efekcie takie oto COŚ
co po wnikliwych i szczegółowych testach jakościowych i wizualnych zostało zatwierdzone przez Znawcę Piękna
i dopuszczone do podarowania :)
Mam nadzieję, że się spodoba.
P.S. Muszę dodać, że z naszej strony również "rodzi się" prezent dla naszych rodziców rękami mojej siostry.
Pokażę, jak tylko do mnie dotrze fotka.
A ja już dziś życzę Babciom i Dziadkom wszystkiego co Najukochańsze i Najmilsze :)
:) kapitalny prezent :)
OdpowiedzUsuńTeż mam cichutką nadzieję, że się spodoba... Niedługo się dowiem, bo dziś wszystkie wnuki, oprócz Poli będą u dziadków razem...
UsuńŚwietny prezent :) na pewno sprawi dużo radości :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent, bardzo pomysłowy i znakomicie wykonany :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) w końcu robię to co zawsze chciałam :)
OdpowiedzUsuń